piątek, 5 czerwca 2015

Lato, lato na straganie!

Znowu w domu. Polska okazała się tym razem bardziej gorąca niż Hiszpania, poza tym... Moja ulubiona pora roku rozpoczęła się na dobre! Przywitało mnie tu całe bogactwo: rabarbar, młode ziemniaki, włoszczyzna, kapusta, moje ukochane truskawki... A będzie jeszcze lepiej - przed nami maliny, czereśnie, wiśnie, fasolka, bób... A potem cukinie, kabaczki, śliwki, dynie, no i pyszne polne pomidory... Mmm, cieszę się na to wszystko, znów będę wracać z zakupów obładowana i odpowiadać na bezsensowne pytania "co ty znowu nakupiłaś???"
Kocham lato.
(gorzej z upałami, ale to inny temat)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz